sobota, 22 lutego 2014

Ukryte żony- Claire Avery


Życie w sekcie nie jest łatwe. Szczególnie wbrew sobie,kiedy nie ma się wyboru i prawa by cokolwiek zmienić w swym życiu. Dwie siostry Sara i Rachel to główne bohaterki książki pod tytułem Ukryte żony.
Żyją i mieszkają w zamkniętej wielożeńskiej sekcie.Marzą o studiach, o pracy i życiu w "normalnym"społeczeństwie. Chcą czytać książki i oglądać filmy. Nie jest im to dane. Nastolatki uczą się w domu, muszą podporządkować się brutalnemu ojcu i prorokowi,który rządzi całą społecznością. Najbardziej wstrząsające jest to,że mają już wystarczająco dużo lat by móc wyjść za mąż. Sara ma wziąć ślub z bratem jej ojca mającym około 60-ciu lat, a piękna Rachel spodobała się aż 16 mężczyznom z wspólnoty i jeszcze nie wie dla kogo zostanie przeznaczona.

Po przeczytaniu tej książki społeczeństwo ortodoksyjni mormoni kojarzy mi się z przemocą.Niby ta sekta uznaje się za chrześcijan,jednak w całkowicie odmienny sposób postrzega Boga i jego udział w dziele zbawienia. Autorka przedstawia nam codzienne życie Fundamentalistycznego Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Ukazuje życie w wielodzietnych rodzinach,gdzie żony kłócą się o względy jednego mężczyzny.Autorki w jasny i bardzo precyzyjny sposób wyjaśniają w jaki sposób sekta werbuje nowych członków i zatrzymuje ich przy sobie.

Kobiety w tej sekcie są traktowane niewiele lepiej niż zwierzęta. Nie mają prawa głosu,nie mogą wypowiadać się publicznie. Nie mogą pracować i uczyć się na wyższych uczelniach. Ich jedynym zadaniem jest podtrzymywanie ogniska rodzinnego (rodzenie jak największej ilości dzieci by sekta mogła przetrwać i wspieranie we wszystkim swego małżonka).

Sara i Rachel mają na tyle odwagi i rozumu że zaczynają pojmować zło,które jest w tej sekcie.Po mimo wielu wysiłków i przykrych wydarzeń udaje się im odciąć od wspólnoty w której żyły prawie dwadzieścia lat. Niestety wiele kobiet i dzieci nie ma takiego szczęścia i do końca życia mają piekło na ziemi i to o nich trzeba pamiętać.

Moja ocena książki 8/10 pkt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz