Pisanie biografii to naprawdę wielka sztuka.Biografista musi uważnie prześledzić życiowe losy osoby,którą opisuje.Musi być cierpliwy,nie naginać faktów i nie dopisywać zakończenia niedokończonym przez życie sytuacjom.Powiniem być bezstronny i opisywać tylko to,czego jest pewien,że zdarzyło się naprawdę.
Właśnie przeczytałam książkę biograficzną Romana Dziewońskiego pod tytułem "Gabi.Gabriela Kownacka".Kim była lub ciągle w naszej pamięci jest Gabriela Kownacka,chyba nie muszę nikomu wyjaśniać.Ja wspominam tą Panią z serialu "Matki,żony i kochanki" oraz "Rodzina zastępcza".
Gabriela Kownacka urodziła się we Wrocławiu w 1952 roku.Po skończeniu liceum ogólnokształcącego została przyjęta do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie.W 1977 roku otrzymała Nagrodę imienia Zbyszka Cebulskiego,a w 2006 roku odcisnęła swoją dłoń na Bursztynowej Promenadzie Gwiazd w Gdańsku.Wystąpiła w ponad 60 rolach Teatru Telewizji i zagrała w ponad 40 spektaklach.Zmarła w wyniku choroby nowotworowej 30 listopada 2010 roku.
Niestety biografia Romana Dziewońskiego nie przypadła mi do gustu.Autor za bardzo skupia się na pracy artystycznej aktorki,nie wspominając lub rzadko mówiąc cokolwiek o jej życiu prywatnym.W paru,krótkich zdaniach czytelnik dowiaduje się za kogo wyszła Gabriela Kownacka i komu urodziła syna Franciszka.Życia prywatnego jest bardzo mało,natomiast jesteśmy zasypani informacjami na temat jej pracy aktorskiej.W niektórych momentach jest to nudne i męczące i często nie doczytywałam lub pobieżnie rzucałam okiem na wywody Pana Romana dotyczące spektakli,ról i prób w teatrze i na planach filmowych.
Plusem tej książki jest mnogość zdjęć,które są dobrej jakości i często nie są dostępne w sieci.Większość fotografii pochodzi z prywatnych zbiorów zmarłej aktorki.Autor przytacza także wiele jej słów,które wypowiedziała podczas wywiadów dla czasopism i słuchowisk radiowych.Na jej temat wypowiada się jej pierwszy mąż Waldemar Kownacki oraz syn Franek.Ponadto o swej koleżance po fachu opowiadają także znani aktorzy na przykład Wojciech Malajkat czy Piotr Fronczewski,który był jej partnerem w serialu ''Rodzina zastępcza".
Jeśli ktoś z was darzył sympatią tą aktorkę warto przeczytać jej biografię.
Moja ocena książki 6/10 pkt.
wyd: LTW 2012
stron:400
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz